Obserwuj nas:

4 sposoby, żeby udowodnić mobbing w pracy

Prawo pracy
4 sposoby, żeby udowodnić mobbing w pracy

Mobbing w pracy to popularny temat. Szacuje się, że niemal 49% pracowników ma do czynienia z różnymi rodzajami mobbingu w pracy. Przyznają to otwarcie. Jak myślisz, dlaczego tak mało jest wygranych spraw? Wynika to niestety z faktu, że dowody potwierdzające mobbing bardzo trudno zebrać. A te zebrane nie zawsze mają dostateczną wartość, aby stanowiły dowód przy rozprawie sądowej, jeżeli nie wiemy, na co zwrócić uwagę. Jak więc zbierać materiały, aby zwiększyć swoją szansę na wygraną w sądzie? Dziś poznasz kilka sposobów na to, by udowodnić mobbing w miejscu pracy.

Czym jest mobbing?

Polskie prawo o mobbingu mówi wtedy, gdy mamy do czynienia z:

działaniami lub zachowaniami dotyczącymi pracownika, lub skierowanymi przeciwko pracownikowi, polegającymi na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie, lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

Jeśli więc chcemy mówić o mobbingu w miejscu pracy, musimy mieć na uwadze kilka czynników, które charakteryzować będą takie działanie:

  • Jest ono długotrwałe.
  • Powtarza się stale.
  • Jest ono uporczywe.
     
  • Wywołuje poczucie upokorzenia.

Dlaczego tak trudno zebrać dowody mobbingu?

Wiedząc już, czym jest mobbing, można w prosty sposób dojść do wniosku, że zebranie dowodów na takie działanie wcale nie jest takie łatwe. Tak! Nie jest łatwe, jeśli nie wiemy, na co zwrócić uwagę i co można później wykorzystać w sądzie, jeżeli dojdzie do rozprawy. Dlatego koniecznie czytaj dalej.

Po pierwsze często osoba dopuszczająca się mobbingu zrobi wszystko, aby się nie zdradzić. Manipuluje. Wykorzystuje brak obecności innych osób. Powoli i dyskretnie naciska, przekraczając granice, które normalnie zapaliłyby u mobbingowanej osoby czerwoną lampkę. Osacza i nadwyręża relację kierownik-podwładny.

Choć tu należy uważać, by nie generalizować. Mobbing ma miejsce w pracy nie tylko, gdy chodzi o szefa i podwładnego. Dochodzi do niego również między osobami na równych stanowiskach, wśród kolegów z pracy.

Po drugie, nie zawsze współpracownicy chcą pomóc. Nawet będąc świadkami, nie chcą wystąpić przeciwko mobberowi, z obawy o siebie. Latami obserwują relacje oprawca i ofiara, a po części nawet w tym uczestniczą. Brak reakcji też jest decyzją.

Wreszcie po trzecie, zebranie dowodów w sposób legalny wymaga wiedzy, czasu i sprytu. A jak można się domyślić, często osoba, która jest mobbowana, może być psychicznie wyczerpana i nie mieć siły na (jak się jej wydaje), walkę z wiatrakami.

Mobbing w pracy – Pierwszy sposób zbierania dowodów

1: Archiwizuj wszystkie notatki i maile

Twarde i niepodważalne dowody. Daty i fakty. Konkretne zdania i polecenia. Często właśnie za pośrednictwem maili, czy notatek służbowych sprawcy mobbingu przekazują swoim ofiarom groźby, próbują je szantażować, czy w jakiś sposób odizolować od pozostałych pracowników.

Jeśli więc ktoś mobbuje w taki sposób, koniecznie należy zbierać wszystkie notatki, archiwizować wiadomości, robić zrzuty ekranu i skany dokumentów. Gromadzenie dokumentów bywa pomocne również w celu udowodnienia tego, że mobbing miał charakter długotrwały.

Co może być dowodem w sprawie o mobbing? Takimi dowodami mogą być:

  • notatki,
  • maile,
  • listy,
  • SMS-y,
  • rejestr połączeń telefonicznych (może świadczyć np. o wielokrotnym wydzwanianiu przez sprawcę),
  • wiadomości wewnętrzne, czy przesyłane za pośrednictwem komunikatorów internetowych.

Mobbing w pracy – Drugi sposób zbierania dowodów

Zawalcz o to, żeby mieć świadków

Tak! To bardzo ważne. Świadkami mogą być nie tylko współpracownicy, ale również rodzina, czy przyjaciele, którzy będą w stanie potwierdzić zmianę w zachowaniu i nastawieniu do pracy poszkodowanego. Mów innym, co Cię spotkało. Nie zostawiaj tego dla siebie. Pisz pamiętnik. Angażuj wszystkich, by jak najwięcej osób mogło potwierdzić, że takie okoliczności miały miejsce.

Warto też rozmawiać o mobbingu w pracy ze współpracownikami. Możliwe, że i wśród nich są osoby, których również dotyczy ten problem. Osoba mobbingowana czasami nie dostrzega tego, co dzieje się u innych, bo mocno skupia się na tym, by przetrwać każdy kolejny dzień w pracy.

Sztuczny uśmiech. Brak sprzeciwu. Milczenie. Pozorna uczynność. Nie ignoruj tego u siebie i u innych.

Osoba mobbingowana może nie widzieć sensu walki z mobberem, ale świadomość, że jest ktoś obok, może sprawić, że kilku osobom łatwiej będzie pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności

Mobbing w pracy – Trzeci sposób zbierania dowodów

Monitoruj swój stan zdrowia

Stan permanentnego stresu nie pozostaje bez skutków – zaburzenia psychosomatyczne, obniżenie nastroju, problemy ze snem i inne objawy. Wszystko to, jeśli będzie udokumentowane przez lekarza rodzinnego, psychiatrę, czy terapeutę, może stanowić mocny dowód w sprawie.

Mobbing w pracy – Czwarty sposób zbierania dowodów

Nagrywaj sprawcę w legalny sposób

Choć nagrywanie osób trzecich bez ich zgody nie zawsze jest zgodne z prawem, to w przypadku mobbingu sprawa ma się inaczej. Możesz bez żadnych konsekwencji nagrać mobbera, pod warunkiem że podczas tego, spełnisz wszystkie z wymienionych poniżej warunków:

  1. Nagranie zostanie wykorzystane tylko jako dowód w sprawie.
  2. Nagrywany rozmówca nie został w żaden sposób sprowokowany do zachowania, jakie prezentuje.
  3. Jest to nagranie ciągłe – wycięte fragmenty wypowiedzi się nie liczą.
  4. W nagraniu nie ma żadnych nieścisłości i wiernie oddaje ono zaistniałą sytuację.
  5. Nagrywana może być tylko rozmowa, w której ofiara jest uczestnikiem – niedopuszczalne jest zakładanie podsłuchu.

Mobbing w pracy. Dowody zebrane, co dalej?

Wiesz już, w jaki sposób możesz legalnie zebrać dowody mobbingu, by stanowiły dla Ciebie wsparcie przy konfrontacji sądowej. Tylko co teraz z nimi zrobić?

Przede wszystkim osoba poszkodowana powinna zebrać się na odwagę i podjąć kolejne kroki, mające na celu pociągnięcie do odpowiedzialności mobbera. Może to zrobić na kilka sposobów:

  • Kierując zgłoszenie do organu, który z założenia ma wspierać pracowników (i pracodawców), czyli do Państwowej Inspekcji Pracy. PIP odbiera anonimowe lub imienne zgłoszenia, a następnie zawiadamia organizację o wszczęciu kontroli w celu wykrycia nieprawidłowości.
  • Dowody można złożyć w sądzie pracy, dokładnie opisując przebieg wydarzeń.
  • Pisemnie w formie skargi, skierowanej do osoby decyzyjnej (właściciela firmy, prezesa, zarządu) złożyć dokument, w którym dokładnie zostaną opisane okoliczności mobbingu. Warto przekazać dowody, które potwierdzą ten fakt.
  • Równocześnie lub tylko (bez powyższych kroków) można u pracodawcy złożyć rozwiązanie umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia, by nie musieć już codziennie przebywać w miejscu pracy, które jest toksyczne dla osoby poszkodowanej.

Tak. Wszystkie powyższe kroki mogą być trudne. To nie są łatwe decyzje. Wiele osób obawia się o swoją pracę, o reputację i finansowe wyzwania. Jednak przedłużanie stanu, w którym zdrowie psychiczne zostaje wystawione na próbę, nie wspiera mobbingowanego w żaden sposób. 

Co można zrobić wcześniej?

Przygotować się. Poduszka finansowa będzie dobrym rozwiązaniem. Warto mówiąc kolokwialnie nawet zacisnąć pasa, by odłożyć środki finansowe na trudniejszy moment. Dlaczego? Decyzje podejmowane w obliczu pustki na koncie mogą nie wspierać mobbingowanej osoby. Bezpieczeństwo to ważna rzecz i warto mieć to na uwadze.

Podsumowując.

Należy walczyć o swoje dobro (zarówno psychiczne, jak i fizyczne) z kilku powodów. Po pierwsze wygrana da odwagę innym, do przeciwstawienia się takim zachowaniom. Mobbingowany decydując się na działanie pokazuje, że nie akceptuje takiego zachowania. Nie ma u niego przyzwolenia na to, by ktokolwiek gardził jego osobą i nie szanował jej granic i wartości.

Po wtóre sprawca przestanie czuć się bezkarny. A wygrana sprawa i odszkodowanie w formie pieniężnej może pomóc podnieść się na nogi pracownikowi, którego dotyczyły te trudne doświadczenia. Organizacja, która zatrudnia mobberów bardzo często postrzega ich jako skutecznych i sprawnych managerów. Może być tak, że nikt z wyższego kierownictwa nie podejrzewa, że w ich przedsiębiorstwie ma miejsce mobbing.

Jeżeli natomiast mobberem jest właściciel firmy, który aktywnie “zarządza” zespołem to warto zastanowić się, czy jest to właściwe miejsce dla nas. W takim przypadku może się okazać, że najlepszym rozwiązaniem będzie zaplanowana ucieczka, która zostanie poprzedzona zgromadzonym materiałem dowodowym.

Jak widzisz, choć mobbing nie jest bardzo łatwo udowodnić, to jednak są sposoby na to, aby zebrać dowody potwierdzające takie działanie. Warto więc pomóc sobie i innym. Oczywiste jest, że ofiara mobbingu najbardziej marzy o tym, by mobber przestał zatruwać jej życie, a praca zaczęła kojarzyć się z czymś pozytywnym, a nie z legalnymi torturami pod przykrywką zatrudnienia. Dlatego w pierwszej kolejności myśl o sobie, jeśli mobbing w pracy dotyczy właśnie ciebie.

Jeśli czujesz, że nie masz siły walczyć sam, skontaktuj się z prawnikiem, który Ci w tym pomoże, naprowadzi, podpowie, skonsultuje, dając jasny obraz kolejnych kroków, dzięki którym staniesz na nogi.

Tagi:

Udostępnij: